Dzisiaj znowu pracuje jako modelka i nigdy dotąd nie była tak zapracowana… aaach… nie farbuje włosów, nie robiła operacji plastycznych.
Trochę modelka, trochę stylistka, trochę producentka i kreatorka marki Rodin. W latach 70-tych miała 19 lat i za chłopakiem pojechała z Nowego Yorku do Mediolanu (! uwielbiam takie historie !). Tam uczyła się włoskiego i okazjonalnie pracowała jako modelka.
Po powrocie do USA pracowała zarówno jako modelka jak i jako stylistka m. in. dla Harper’s Bazaar, ale najczęściej pracowała jako wolny strzelec dla znanych i mniej znanych osób.
#starszamodelka #lindarodin
Skomentuj, Twoja opinia ma znaczenie :)