A tymczasem nie każda kobieta chce się chować za ubraniem. Wczoraj na ulicach Warszawy zobaczyłam taki przykład jak na zdjęciu. Piękna pomarańczowa kurtka lśniła z daleka w szary, mglisty, dżdżysty, listopadowy dzień. Aż przetarłam oczy, bo to niezbyt częsty widok.
Trochę jest zaskakujący jest ten zamek z tyłu, ale może ma jakiś cel oprócz dekoracyjnego.
Ciekawa jestem jaki jest Twój ulubiony kolor tej jesieni?
Skomentuj, Twoja opinia ma znaczenie :)