Z szarej i zimnej ulicy Solidarności w Warszawie, wchodzę do księgarni Matras. Ciepło, na odwrót niż na zewnątrz. Czuję, że coś mnie nosi. Piękny przybytek. Wysoki. Pachnie świeżym drukiem. Mnóstwo kolorowych okładek. Za dużo jak na ten dzień i tę godzinę. Gdzie ja tu sama Żonę znajdę. Przecież tyle półek, tyle grzbietów do przeczytania. Omiatam […]
Spotkanie w najbliższą niedzielę 22.05.2016, o 11.00
Kochane Moje, chcę się przypomnieć, że bardzo bym chciała Was spotkać w niedzielę. Jeśli możesz przyjechać, to będzie mi baaaardzo, baaaardzo miło! Na poniższym obrazku opis gdzie będę na Was czekać 🙂 Całuję!